Piątek jak to piątek, weekendu początek ! Dzisiejszy dzień w szkole niczym nie różnił się od poprzednich, nuda. Na angielskim - dobre maniery, bardzo przydatna lekcja, moim zdaniem. Później polski i jakże interesujący film o św. Franciszku, nie wiem jak Was, ale mnie wciągnął ! Na matematyce geometra, na niemieckim tryb rozkazujący (geh!). Taa, lubimy ten czasownik. Chemia to ciąg dalszy obliczeń molowych, zaczyna mnie to przerastać chyba. Religia film o Taize. Z naszej szkoły miał być wyjazd, ale kiedy chciałam się zapisać, powiedziano mi, że jest odwołany. Na wf była siatkówka, a nasi kochani chłopcy poszli sobie do domu godzinę prędzej.. Mają szczęście !
; )Tak więc życzę Wam miłego weekendu. Owocnego liczenia zadań na pracę klasową z fizyki i chemii. Czeka nas ścisły tydzień..
Have a nice weekend ! ; D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz