czwartek, 23 grudnia 2010

No to...


*


No to wszystkiego fajnego i jeszcze karpia zdechłego.
No i takiej dużej nieświeżej choinki, na której dyndają Muminki.
Kasjera z Biedronki, który szybko kasuje.
Wody, która się nie psuje.
Potraw dużo, byle świeżych.
Barszczu białego z odnóżami jeży.
Prezentów dostawać wcale nie musicie...
- mój adres znacie, więc mi je podrzucicie.

*

Wesołych Świąt. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz