No to tak:
Zaczynamy od angola i znowu o świętach także nie było źle, a więc Merry Christmas.
Punkt kolejny to polak. Groteska, śmierć w średniowieczu dżuma i wyklejanki na temat danse macabre (jakoś mi jak i kilku kolegom kojarzy się to z milanem)
Kolejna była matma no i nic ciekawego jakieś kąty i trójkąty więc idźmy dalej.
Rosyjski - zastępstwo więc prawie jak wolne, a na niemcu oddawane były na konkurs adventskalendery (przy jednym swoje trzy grosze dołożył nawet Kacper :))
No i nadeszła jakże oczekiwana chemia i losowanie 1/8 finału ligi mistrzów :D Cóż to były za emocje i oczekiwanie na kogo trafi Manchester czy Barca. Jak się okazało Manchester spotka się z Olympique Marsylia, a Barcelona z Arsenalem więc oba kluby powinny przejsć dalej. Tak na marginesie: milan wylosował Tottenham i już praktycznie odpadł :D. A poza tym były oddawane prace klasowe.
Religia i kolejna dawka sportowych emocji: na kogo natrafi nasz LECH? Jak się okazało kolejorz spotka się ze Sportingiem Bragą więc szansę są :).
Na koniec wf i jak zwykle w ostatnim czasie pingiel, u dziewczyn nie wiem co tam się działo więc nie piszę.
Pierwsze moje podsumowanie dnia
Pozdrawiam
Buła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz